niedziela, 3 kwietnia 2016

Uliasha sensualnie

Ula aka Uliasha była już na wielu moich zdjęciach, ale tym razem przedstawiam sesje sensualną, zdecydowanie inną niż poprzednie. Mimo, że była to nasza pierwsza sesja tego typu, poszło całkiem sprawnie. I zabawnie...choć na zdjęciach tego nie widać ;-) Myślę, że już wkrótce więcej sensuala, tym bardziej, że a potrzeby sesji zaopatrzyłam się w kolekcję zwiewnych bluzek. I nie tylko :-)



















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz