niedziela, 23 grudnia 2012

Jesienną porą

W październiku trochę "zaszalałam" robiąc 2 sesje 1 dnia i kolejną następnego. Ale pogoda aż się prosiła aby ją uwiecznić, a modelki były chętne... Więc jak mogłam powiedzieć "nie" ? ;-)
Dzisiaj część pierwsza, nieco bardziej żywiołowa. Na zdjęciach tego nie widać, ale w połowie pracy zaczęło się robić naprawdę chłodno. Mimo tego, moja dzielna modelka nie protestowała przeciw zdjęciu kurtki, a nawet położeniu się na mokrej trawie.
Miłego oglądania :-)














Brak komentarzy:

Prześlij komentarz